Badanie czasu spożycia balota z sianem 120 cm na 120 cm zamieszczonego w siatce o oczkach 4cm na 4cm przez dwa konie rasy fiording, w pełni zdrowe, karmione na co dzień tylko sianem.

Dzień 1
siatka-1.1

Balot około godziny 12:00 został wstawiony do stajni, następnie włożony do siatki. Pozbawiony streczu oraz pierwszej warstwy siana, która zazwyczaj bywa podgnita, zostaje podwieszony pod sufitem stajni. Umieszczony jest na europalecie.

Codzienne obserwowanie oraz fotografowanie balota w siatce ma na celu porównanie tempa spożycia siana w porównaniu do poprzedniego badania, w którym dwa te same konie spożywały balot „luzem”.

Dzień 2
siatka-2.1

W balocie wyraźnie wyjedzone „dziury” w sianie, siatka pozostaje nienaruszona. Siano jest zwarte. Istnieje duże prawdopodobieństwo, iż jutro będzie trzeba poluzować linę, aby była mniej naprężona. Spowoduje to poluźnienie napiętej siatki, dzięki czemu koniom będzie łatwiej wybierać siano. Zbyt napięta siatka może zostać porwana, sfrustrowane konie nie mogąc wyjadać zaczną ją psuć. Jest to hipoteza, która potwierdzi się, bądź nie, kolejnego dnia badania.

Dzień 3
siatka-3.1

Balot wyraźnie stracił formę walca. Ma kształt klepsydry z „rozlanym” dołem. Wniosek pierwszy jest taki, iż balot powinien stać na dwóch europaletach.
Hipoteza potwierdziła się – lina musiała zostać poluzowana, ponieważ konie nie miały jak wyjadać siana ze środka i z powodu zbyt dużego naprężenia mogło dojść do uszkodzenia siatki. Siano grawitacyjnie spada.

Po poluzowaniu liny pojawił się następny problem – koń dostał się pyskiem do siana od góry – należało mocniej zasznurować siatkę. Siana ubywa bardzo powoli, ubytki są znikome.

Od czasu jedzenia siana należy odliczyć 3 godziny, kiedy konie były na padoku.

Dzień 4
siatka-4.1
siatka-4.2

Balot wyraźnie się „rozlał”, ma wyjedzone wgłębienia. Duża siła rozporowa działa na łączenia ścian siatki. Siano zjedzone jest w około 30%, zatem czas jedzenia wyraźnie się wydłuża w stosunku do balota postawionego „luzem”. Konie przez 3 godziny były na łące.

Dzień 5
siatka-5.1
siatka-5.2

Balot w bardzo luźnej formie, nastąpiło przerwanie siatki. Koń próbując wyjeść siano napotkał opór w postaci napiętej siatki – z powodu podwieszenia. Albo siatka została rozerwana zębami, albo koń zaczął grzebać nogą i porwał ją, tym samym ściągając podkowę, którą znalazłam zaraz obok.

Wniosek jest taki, że siatka może być podwieszona tylko w pierwszy dzień, kiedy balot był wstawiony do stajni. Gdyby lina była zdjęta wczoraj, dziś nie doszłoby do przerwania – ta hipoteza dotyczy przerwania siatki zębami. Na zaplątaną podkowę nie ma niestety rozwiązania, koń ważąc około 500 kg i tak z racji swojej masy, jest w stanie ją przerwać. Lina do podwieszania została schowana do środka siatki.

Konie były od godziny 14:00 do 18:00 na łące.

Dzień 6
siatka-6.1

Siana pozostało jeszcze sporo, niestety konie zaczęły mieszać siatkę ze ściółką, tym samym trzeba było siatkę podwiesić. Naprężenie nie jest duże, ciężar spoczywa przy dnie.

Konie od godziny 9:00 do 16:00 na łące.

Dzień 7
siatka-7.1

Konie od godziny 10:00 do 16:00 na padoku. Siana wyraźnie ubywa, lecz nie tak intensywnie jak w pierwsze dni.

Dzień 8
siatka-8.1

Konie na padoku od godziny 10:00 do 16:00. Siana pozostało sporo, ale konie wybierają je dość niechętnie. Bez siatki siano już dawno byłoby niejedzone i wymieszane ze ściółką.

Dzień 9
siatka-9.1

Konie od 15:00 do 20:00 na padoku, nie jadły balota.

Siana w dalszym ciągu jest dość sporo. Lina została podciągnięta, aby zmniejszyło się „rozlanie” siatki.

Dzień 10
siatka-10.1

Konie od godziny 15:00 do 20:00 na padoku. Siano jest słabej jakości i dość zapylone, to co lepsze konie już powyjadały,co nie znaczy, że nie ma nic do jedzenia.

Siatka zachowuje się prawidłowo, nie ma żadnych ubytków.

Dzień 11

Konie skończyły jeść balot o godzinie 15:00.

Wnioski z pomiarów:

Po zsumowaniu wszystkich danych, czas jedzenia balota w siatce wynosi 8 dób. Jest to o dwie doby więcej, niż w przypadku balota bez siatki.
Ma to korzystny wpływ na konie – pasły się wolniej i miały zajęcie. Ma to oczywiście również korzystny wpływ finansowy.

Balot kosztuje 40 zł, kiedy wstawiony jest „luzem” do stajni, konie jedzą go przez 6 dób. W skali miesiąca daje to 5 balotów. Biorąc pod uwagę koniec sezonu pastwiskowego, potrzebujemy na zimę 30 balotów. Daje nam to koszt 1200 zł.

W przypadku balota w siatce, konie jedzą go przez 8 dób. W skali miesiąca daje nam to 3,75 balota. Na sezon pastwiskowy potrzebujemy 26 balotów. Daje nam to koszt 1040 zł.

Podczas całego sezonu pastwiskowego zyskujemy 160 zł, co stanowi aż 4 baloty.